Dziękujemy Żeglarzu!
Żeglarzu, dziękujemy! Wejdź na maila i potwierdź subskrypcję, aby dołączyć do naszej Społeczności.
Krótka historia jachtingu (4)
czyli jak żeglowanie stawało się sportem i przyjemnością.
Historia regat oceanicznych (c.d.)
Po II. wojnie światowej na żeglarską scenę świata weszły długodystansowe wyścigi oceaniczne, organizowane regularnie na różnych trasach i akwenach. Największą popularność zyskały takie regaty jak:
Nowy Jork – Bermudy (660 mil, co dwa lata),
Kalifornia – Honolulu (2500 mil, co dwa lata)
Sydney – Hobart (1690 mil, co roku),
Sydney – Noumea (1100 mil, co dwa lata)
Nowa Zelandia – Australia (1500 mil, co roku),
Buenos Aires – Rio de Janeiro (1200 mil, co trzy lata)
Regaty Fastnet (wspomniane już w poprzednim odcinku, co dwa lata, wymiennie z regatami bermudzkimi).
R.O.R.C (Royal Ocean Racing Club) współorganizuje nawet 20 regat oceanicznych w roku, w których ściga się kilkaset jachtów. Dzięki wysiłkom Johna Illingwortha* (komodora Klubu w latach 1950-54), powstał kolejny Klub Morski – Junior Offshore Group, który zdemokratyzował żeglarstwo oceaniczne, umożliwiając mniej sytuowanym członkom udział w regatach morskich, na małych (a więc tańszych) jednostkach długości do 7 metrów i na krótszych dystansach (do 250 mil). Podobne zadanie postawił sobie (i realizuje) The Midget Ocean Racing Club w USA.
Ogromne znaczenie w historii żeglarstwa regatowego miały wyścigi składające się na Admiral’s Cup. Regaty zainicjowane przez R.O.R.C. w 1957 r. miały na celu popularyzację żeglarstwa morskiego w krajach innych niż Anglia i USA i były traktowane jako nieformalne drużynowe mistrzostwa świata w żeglarstwie oceanicznym. Początkowo państwa zgłaszające udział w Admiral’s Cup wystawiały po trzy jachty, a program obejmował dwa wyścigi na wodach śródlądowych i dwa na wodach Cieśniny Solent (jednym z etapów morskich były regaty Fastnet) – łącznie załogi miały do pokonania 830 mil (miły akcent polski: w 1997 r. polsko-amerykańska załoga jachtu MK Cafe wygrała Admiral’s Cup, w klasyfikacji generalnej).** Podobny charakter miały międzynarodowe regaty One Ton Cup dla jachtów 7-metrowych, organizowane od 1965 r. przez paryski Circle de la Voile.
Zaczęły pojawiać się również regaty firmowane przez sponsorów prywatnych, jak organizowane od 1960 r. regaty transatlantyckie dla samotników OSTAR (te pierwsze wygrał słynny brytyjski żeglarz Francis Chichester) czy Golden Globe Race – samotna żegluga wokół globu non-stop (pierwsze regaty w 1969 r. wygrał Robin Knox – Johnston na keczu Suahili).
Nie sposób wyliczyć dzisiaj wszystkich regat tego typu w świecie, ale zachęcam do śledzenia zmagań żeglarskich choćby tylko w takich prestiżowych regatach jak Vendee Globe i Velux 5 Oceans (dla samotników) czy Volvo Ocean Race (pierwotna nazwa Whitbread Round the World Race) i Clipper Round the World (regaty załogowe).
Więcej www.sailing.org/events
Marek Szurawski
cdn.
————————————–
* John Illingworth (1903 – 1980), wybitny żeglarz i konstruktor, twórcza legendarnego 12-metrowy kutra Myth of Malham, autor wielu innowacyjnych rozwiązań w ożaglowaniu i takielunku i taktyce regatowej dla małych jachtów morskich.
** RORC, po zaniechaniu w 2003 r. próbuje obecnie przywrócić rangę i prestiż regat, jakimi Admiral’s Cup cieszył się w przeszłości.
Żeglarzu, dziękujemy! Wejdź na maila i potwierdź subskrypcję, aby dołączyć do naszej Społeczności.
Dodaj komentarz