Gdzie pływać i żeglować w Polsce

Wróćmy nad jeziora – gdzie popływać i pożeglować poza Krainą Tysiąca Jezior

Pierwsza myśl, jaka przychodzi do głowy rozważając wyjazd nad jezioro w Polsce brzmi: Mazury. Nie ma się co dziwić. Pojezierze Mazurskie słynie z ogromnej ilości mniejszych i większych jezior, a dodatkowo zachęca dobrze rozwiniętą infrastrukturą i zapleczem turystycznym. Nad mazurskie zbiorniki wodne przyjeżdżają wierni narodowego dziedzictwu Polacy, a także obcokrajowcy, dla których Mazury stanowią swoisty ewenement. Nad Śniardwy, Niegocin, Mamry czy Kisajno, z roku na rok, zjeżdża co raz więcej turystów z całej Europy. Pomyśleć by można, że poza tą fenomenalną krainą, Polska nie ma nic więcej do zaoferowania dla miłośników jezior. Ale, czy aby na pewno tak właśnie jest? Czas obalić ten mit!

Jezioro Łebsko

Zapewne większość zapytana, gdzie leży trzeci co do wielkości naturalny zbiornik wodny w Polsce, bez zawahania wskazałaby Mazury. Dlatego zaskoczeniem może być fakt, że jezioro jest zlokalizowane na wybrzeżu Morza Bałtyckiego i nosi nazwę Jezioro Łebsko.

Co więcej, jezioro jest największym akwenem przybrzeżnym naszego kraju, a na uwagę zasługuje fakt, iż jest także jeziorem słonym. Niewiarygodne, ale jak najbardziej prawdziwe. Przez Łebsko przepływa rzeka Łeba mająca swoje ujście w Bałtyku, co przyczynia się do okresowego zjawiska cofki, czyli wlewów słonej wody morskiej do jeziora i jego niewielkiego zasolenia.

Pomimo, iż Jezioro Łebsko nie szczyci się najbardziej przejrzystymi wodami, to posiada mnóstwo zalet, co raz częściej dostrzeganych i docenianych przez turystów i żeglarzy.

Pasjonaci żeglarstwa, wybierając się nad ten wyjątkowy akwen, z pewnością nie będą zawiedzeni. Jezioro jest objęte ochroną Słowińskiego Parku Narodowego, ale zostało dopuszczone do uprawiania żeglarstwa oraz innych, nie motorowych wodnych aktywności. Łebsko jest stosunkowo łatwe w nawigacji, chociaż czasami w okresie wiosenno-jesiennym mogą pojawiać się niesprzyjające mgły. Akwen sprawdzi się również jako miejsce uprawiania kajakarstwa i wioślarstwa. Wybierając się na taką wycieczkę należy pamiętać, że Łebsko jest zaliczane do jezior płytkich, co w połączeniu z wiatrami wiejącymi od morza skutkuje powstaniem krótkich, niebezpiecznych fal.

Nad Łebsko można się wybrać nie tylko w celu uprawiania sportu. Po jeziorze kursują rejsy wycieczkowe do Muzeum Wsi Słowińskiej w Klukach oraz Muzeum Wyrzutni Rakiet w Rąbce.

Jezioro Żywieckie

Kiedy masz dylemat, czy chcesz spędzić urlop nad wodą czy w górach, Jezioro Żywieckie będzie idealnym rozwiązaniem. Sztuczny zbiornik retencyjny umieszczony jest na terenie Beskidu Żywieckiego, co daje wiele możliwości turystycznych. Podczas urlopu w tych okolicach można wybrać się na wycieczkę górską i skorzystać z atrakcji, które oferuje Jezioro Żywieckie.

Jezioro Żywieckie źródło: Wikipedia

Nad tym jeziorem, spragnieni spokoju urlopowicze, chętnie korzystają z dobrze utrzymanych plaż oraz strzeżonych kąpielisk. Jezioro Żywieckie zachęca świetnie rozbudowaną infrastrukturą wodną. Aktywnie działają tam wypożyczalnie łodzi, kajaków, rowerków wodnych. Co więcej, mnogość przystani przyciąga żeglarzy, nie tylko ze Śląska i okolic. Największą mariną jest przystań Zarzecze, czyli przystań klubowa Klubu Żeglarskiego Halny, która znajduje się w miejscowości Zarzecze. Klubowicze i goście przystani mogą korzystać z dziewięćdziesięciometrowego, pływającego pomostu, przy którym może cumować ponad sto jednostek pływających.

Nawet jeśli, nigdy wcześniej nie mieliśmy styczności z żeglarstwem, na miejscu wszystkiego nas nauczą! Nad jeziorem działają szkoły żeglarstwa i windsurfingu, a z pomocą doświadczonego instruktora nauka zawsze idzie sprawniej.

W wodach zbiornika żyje całkiem sporo gatunków ryb, np. szczupaki, leszcze, sandacze, czy sumy, co sprawia, że na Żywiecczyznę zjeżdża się masa zapalonych wędkarzy. Ciekawą opcją jest możliwość wykupienia na miejscu krótkoterminowych licencji wędkarskich, przykładowo jednodniowych.

Jezioro Okonińskie

Kolejnym jeziorem wartym uwagi jest Jezioro Okonińskie. Niewielki akwen znajduje się w województwie kujawsko-pomorskim, na terenie Borów Tucholskich.

Jezioro kusi szeregiem zalet. Pierwszym plusem jest wyróżniająca się znacząco, na tle innych polskich jezior, przejrzystość wody. Jest bardzo czysta i zaliczana do I klasy w skali czystości wód. Dzięki wykrzywionej rynnie jeziora, okolica staje się niezwykle malownicza, a lesiste brzegi tylko dodają uroku. Właśnie tym lasom zawdzięczamy prozdrowotny efekt spędzania czasu nad Jeziorem Okonińskim. Naukowcy twierdzą, że powietrze na tym terenie jest bogate w jod, a nawet może mieć go więcej niż powietrze nadmorskie. Jaka jest tego przyczyna? Lasy okalające akwen należą w większości do borów sosnowych, wydzielających ogromne ilości wonnej żywicy oraz bakteriobójczych fitoncydów. Uważa się, że jedna sosna jest w stanie wydzielić tyle fitoncydów, że powietrze, w promieniu do trzech metrów wokół drzewa, można nazwać sterylnym.

Jezioro Okonińskie gwarantuje łagodne zejścia do wody i piękne plaże. Nad zbiornikiem występują trzy strzeżone kąpieliska, a reszta plaż jest dzika. Dzięki wspomnianej dobrej przejrzystości wody, jezioro jest idealne do kąpieli, nawet dla dzieci. Istnieje także możliwość pływania po jeziorze kajakiem lub małą łódką.

Chociaż najczęściej nad jezioro wybieramy się w okresie letnim, nad Jezioro Okonińskie warto wybrać się także jesienią. Lasy na tym terenie są urodzajne w grzyby, a okoliczne ośrodki oferują suszarnie grzybów dla wczasowiczów.

Jezioro Piaseczno

Co raz większą popularnością zaczynają się cieszyć jeziora w województwie lubelskim. Jednym z nich jest właśnie Jezioro Piaseczno, wyróżniające się zadziwiającą przejrzystością wody. Dochodzi ona nawet do pięciu metrów, dzięki czemu Piaseczno plasuje się w czołówce popularności zbiorników Pojezierza Łęczyńsko-Włodawskiego.

Lubelskie jezioro zadowoli nawet tych, których trudno usatysfakcjonować. Jezioro poza nieziemskimi plażami i możliwością bezpiecznej kąpieli w przejrzystej wodzie zapewnia między innymi bazę żeglarską. Okoliczne ośrodki sportowe szkolą żeglarzy amatorów i pozwalają zdobyć cenny patent. Atrakcją wyróżniającą to miejsce jest możliwość nauki nurkowania. Kilka klubów wyspecjalizowało się w podwodnej turystyce, a zaciekawieni urlopowicze chętnie korzystają z takiej formy rozrywki. Wyznaczono nawet podwodne trasy dla nurkujących, na których można napotkać zatopiony holownik, żaglówkę oraz mini rafę z rybami.

Jezioro Czorsztyńskie

Perfekcyjna destynacja przede wszystkim dla rodzin z dziećmi. Malownicze jezioro, leżące u stóp Pienin, zachwyca zapierającymi dech w piersiach krajobrazami i zaciekawia bujną historią i legendami z nim związanymi.

Dlaczego całe rodziny upodobały sobie akurat to miejsce? Ponieważ w okolicy Jeziora Czorsztyńskiego nie można się nudzić! Zbiornik leży pomiędzy dwoma pasmami górskimi: Pieninami i Gorcami, a nad jego brzegami wznoszą się aż dwa obiekty historyczne, a mianowicie: ruiny zamku w Czorsztynie oraz zamek w Niedzicy. Dodatkowym atutem jest opcja połączenia zwiedzania zamków z korzystaniem z walorów jeziora. W sezonie letnim kursują bowiem statki wycieczkowe między Czorsztynem a Niedzicą, które można połączyć w wycieczką z przewodnikiem po ciekawych miejscach.

Poza tym, flota statków wycieczkowych oferuje rejsy wokół jeziora, podczas których lokalni piloci opowiadają o tajemnicach skrywanych przez okoliczne ruiny i pasjonujące legendy z tego regionu. Jednak, aby popłynąć przez wody Jeziora Czorsztyńskiego, nie trzeba wykupować zorganizowanego rejsu wycieczkowego. Są inne możliwości, do których zalicza się rejs gondolą albo skorzystanie z kajaku lub rowerka wodnego.

Nad jeziorem nie zabrakło oczywiście strzeżonych plaż z leżakami i hamakami oraz placem zabaw i dmuchaną zjeżdżalnią dla najmłodszych.

Jezioro Sławskie

Do zbiornika w województwie lubuskim przylgnęło kilka mian. Starsze pokolenia określają Jezioro Sławskie „Śląskim Morzem”, natomiast Ci młodsi „Lubuskim Morzem”. Ale to najważniejsze, które idealnie opisuje charakter tego miejsca to „Żeglarska Mekka”.

Do miejscowości Sława co roku przyjeżdżają całe chmary żeglarzy, a okoliczni mieszkańcy humorystycznie określają ich „pielgrzymami”. Nie dzieję się tak bez powodu. Jezioro Sławskie stanowi ciekawe miejsce dla żeglugi, której pomaga urozmaicona linia brzegowa i sprzyjające wiatry. Ponad dziesięć hektarów akwenu zajmują wyspy, stanowiące urozmaicenie i przyciągające żeglarzy. Przy jeziorze znajduje się port z przystanią i miejscami do cumowania, a także strefą gastronomiczną.

Regularnie nad zbiornikiem organizowane są wydarzenia żeglarskie, regaty i inne imprezy. W okolicy pracują też ośrodki szkoleniowe, posiadające w swojej ofercie kursy żeglarskie o różnej długości i intensywności. Prowadzone są grupy zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci i młodzieży. Funkcjonują także wypożyczalnie sprzętu wodnego, żaglówek, łodzi, a nawet katamaranów.

Jezioro Nyskie

„Nyskie Seszele” – właśnie tak miejscowi mówią na to malownicze jezioro, zlokalizowane w niedalekiej odległości od miasta Nysa. Powtarzają także, że piękniejszych krajobrazów na Opolszczyźnie nie da się znaleźć! Jezioro Nyskie dobrze sprawdzi dla osób szukających oddechu na plaży, ale zaspokoi też potrzeby maniaków wszelakich aktywności.

Główna plaża znajduje się we wsi Skorochów i nazywana jest „Polską Copacabaną”. Największe tłumy na plaży można spotkać w trakcie trwania Festiwalu Wody i Ognia. Impreza, której głównym elementem pokaz fajerwerków, przyciąga ciekawskich z okolicznych terenów, a nawet mieszkańców Czech oraz Niemiec.

Jezioro na Nysie Kłodzkie stanowi także enklawę żeglarską. Pływania jachtem po tym zbiorniku to prawdziwa przyjemność, a jeśli ktoś dopiero uczy się sztuki żeglarstwa, ma możliwość skorzystania z usług Klubu Żeglarskiego „Nysa”.

Co więcej, miejsce to upodobali sobie także wędkarze. Jeśli szczęście dopisze, w zbiorniku można złapać smakowitego szczupaka, sandacza, okonia albo leszcza.

Jak widać, wypad nad jezioro nie musi zawsze kojarzyć się tylko i wyłącznie z Mazurami. Czasem warto poszukać nowych, mniej znanych miejsc, a być może odkryjemy prawdziwą perełkę! Nie pozostaje nic więcej, tylko spakować manatki i wyruszyć na podbój polskich jezior!