Historia żaglowców – Era Wielkich Odkryć Geograficznych

Z czasami tzw. Wielkich Odkryć Geograficznych kojarzą się przede wszystkim takie postacie, jak Krzysztof Kolumb czy Ferdynand Magellan. I są to trafne skojarzenia! Oczywiście większość podróży, które zmieniły bieg historii, odbyło drogą morską, na pokładach żaglowców. Jeśli chcecie dowiedzieć się więcej na temat, jak wyglądały statki Wielkich Podróżników, czytajcie dalej!

Geneza Wielkich Odkryć Geograficznych

Era Wielkich Odkrywców jest datowana na okres XV i XVI wieku. W tym momencie zmieniło się całe postrzeganie znanego wówczas ludziom świata. Pytanie brzmi: Skąd pojawił się pomysł wyprawiania się w tak długie i niebezpieczne rejsy oceaniczne? Odpowiedzi jest kilka. Jedną z nich był wzrost zapotrzebowania na metale szlachetne i ich niedostateczna ilość. Najpierw podjęto próby większej eksploatacji znanych już złóż, ale działania nie przynosiły pożądanych efekt, więc podjęto decyzję o rozpoczęciu poszukiwań nowych źródeł metali. Drugą przyczyną był kryzys handlu na szlaku kupieckim Morza Śródziemnego. Wymiana towarów była utrudniona przez zwiększoną ilość pośredników, wzroście cen, a ponad to, kiedy Turkowie zdobyli Konstantynopol i opanowali Azję Mniejszą, droga lądowa pomiędzy Europą a Azją została skutecznie zablokowana. Portugalczycy zapisali się w historii Wielkich Odkryć nie bez powodu. Ich prywatnym motywatorem do rozpoczęcia oceanicznego podróżowania był kryzys gospodarki feudalnej. Osoby należące do stanu szlacheckiego, po utraceniu majątków, zorientowały się, że zamorskie wyprawy, podbijanie i kolonizowanie dziewiczych lądów, może przynieść im bogactwo. Nie powinno się też zapominać o rozwoju techniki, a zwłaszcza o wynalazkach ściśle powiązanych z żeglugą. Niewątpliwie, w głowach żeglarzy żyjących jeszcze wcześniej, również pojawiały się myśli o wyruszeniu w nieznane, ale możliwości konstrukcyjne i techniczne nie pozwalały na realizację tych marzeń. W wieku XV na wodach Morza Śródziemnego zaczęły pływać statki wyposażone w nowoczesny ster zawiasowy. Co więcej, na szeroką skalę wprowadzono do użycia busole z igłą magnetyczną, astrolabium oraz log, pozwalający na mierzenie prędkości w stosunku do wody, po której poruszał się dany żaglowiec. Wprowadzono bardziej szczegółowe tablice astronomiczne, a nowe konstrukcje żaglowców zajęły miejsce płaskodennych galer.

Nowe konstrukcje żaglowców

Karawela

Jednym z popularniejszych jednostek pływających żeglarzy tamtych czasów była karawela. Wywodziła się portugalskich statków rybackich, służących do transportu towarów. Powszechnie używana była od XV do XVII wieku, posiadała jeden pokład oraz dwa, trzy, lub nawet cztery maszty. W takiej formie funkcjonowała jako stały element portugalskich i hiszpańskich flot wojennych, głównie w celach rozpoznawczych. Dzięki swojej stateczności, szybkości i bezpieczeństwu idealnie nadawała się do wymagających, oceanicznych rejsów.

Cechę charakterystyczną karaweli stanowiły kasztele, czyli wysokie nadbudówki na dziobie i na rufie. W związku z faktem, iż pełniła rolę okrętu wojennego, została uzbrojona kilka dział i mniejszych działek. Zazwyczaj karawela była w stanie przewieźć około 250 łasztów towaru, czyli około 750 – 1000 litrów. Najczęściej posiadała ożaglowanie łacińskie (trójkątne, ukośne), rzadziej rejowe, ale zdarzało się, że stosowano kombinację obu rodzajów. Taka mieszanka umożliwiała lepszą adaptację statku do każdych warunków meteorologicznych.

Do niepodważalnych zalet karaweli należy dopisać możliwość halsowania, czyli poruszania się zakosami na wprost wiejącego wiatru. Szczególnie przydawało się to podczas rejsów wzdłuż afrykańskiego wybrzeża zachodniego, gdyż przeważają tam niesprzyjające wiatry południowe.

Karaka

Kolejnym żaglowcem pochodzącym się z XV wieku jest karaka. Prawdopodobnie wywodzi się z połączenia kogi i lokalnych, śródziemnomorskich jednostek. Była południowym odpowiednikiem holka. Karakę uważa się za pierwszy statek, który był zdolny do oceanicznych wojaży, dzięki odpowiednim gabarytom i pojemności. Najczęściej mógł pomieścić około 800 ton ładunku, ale zdarzały się też i takie o nośności 2000 ton!

Posiadała trzy lub cztery maszty i, podobnie jak karawela, zaokrągloną rufę z nadbudówką – kasztelem, a także dodatkową niższą nadbudówką na dziobie. Na fokmaszcie i grotmaszcie karaki mocowano ożaglowanie rejowe, a na bezanmaszcie łacińskie. Dodatkowo posiadał bukszpryt, inaczej dziobak, czyli drzewce osadzone poziomo lub ukośnie na dziobie, który służyły między innymi do mocowania lin. Do uzbrojenia karaki zalicza się balisty (machiny miotające) i działa w liczbie od 3 do 6, umiejscowionych na nadbudowie na rufie. Całość wojennej załogi oscylowała wokół 100 do 200 ludzi, a ponad połowę z nich stanowili żołnierze.

Galeon

Kiedy Hiszpania potrzebowała udoskonalić transport między krajem a koloniami na kontynencie amerykańskim, skonstruowano wielki typ żaglowca – galeon. Pierwsze galeony zaczęły pływać już w XVI wieku, okres ich świetności datuje się na XVI i XVII wiek, ale pływały jeszcze w kolejnym stuleciu. Powstały poprzez zmodyfikowanie karaki. Funkcjonowały jako statki handlowe, ale zostały też przystosowane do celów wojennych.

Najmniejsze jednostki tego typu przewoziły 100, średnie od 600 do 700, a najbardziej pojemne nawet do 2300 ton towaru! Zaskakiwały swoimi wielkościami, długością dochodzącą do 60 metrów, szerokością około 10 metrów, oraz zanurzeniem dochodzącym nawet do 5 metrów. Budową przypominał, w niektórych kwestiach karakę, z której się wywodziła. Posiadał tak samo maszty w licznie trzech lub czterech, kombinację ożaglowania łacińskiego z rejowym oraz bukszpryt.

Poza tym, galeony były smuklejsze od karak, miały niższą nadbudówkę na dziobie i inną nadbudówkę na rufie (wyższą, smuklejszą, węższą u góry i szerszą na dole , o schodkowej budowie). Galeony świetnie sprawdzały się w morskich potyczkach zbrojnych. Korzystnym zabiegiem konstrukcyjnym okazały się otwory strzelnicze z ambrazurami (furtami armatnimi) w burtach. Co ciekawe, galeony dały początek okrętom liniowym, czyli żaglowcom najwyższej klasy, walczących w szyku liniowym.

Fluita

Następnym, wartym uwagi żaglowcem, jest fluita. Statek przeznaczony w głównej mierze do celów handlowych, ale działający również jako element floty wojennej. Pierwsza fluita powstała w Holandii w roku 1595 i szybko podbiła europejskie wody. Posiadała zaokrągloną rufę i kasztele. Kadłub posiadał gruszkowaty kształt, który statek zawdzięcza Duńczykom. System pobierania cła w Sundzie, cieśninie Morza Bałtyckiego opanowanej przez Danię, nakładał wyższe cło jednostkom z większa powierzchnią pokładu. Dlatego dążono do osiągnięcia jak najmniejszej wielkości tejże powierzchni.

Ożaglowanie fluity w dużej mierze przypominało to spotykane w innych żaglowcach swojej epoki. Zastosowano jednak wyższe maszty i krótsze reje, dzięki czemu usprawniono system manewrowania statkiem. Zredukowano też liczebność załogi. Mówi się, że fluity były najbardziej ekonomicznymi żaglowcami tamtych czasów oraz, że znacząco wpłynęły na rozwój handlu w okolicach Morza Bałtyckiego.

Pinka/Pinasa

Pinka chociaż nie dorównywała wielkością do wcześniej wymienionych, posiadała szereg zalet. Wykorzystywano ją w handlu oraz jako element wojennych flot. Chociaż jej pojemność nie budziła zachwytów, nadrabiała szybkością, zwinnością, zwrotnością oraz stosunkowo niskim zanurzeniem, dzięki czemu nadawała się do pływania po niewielkich i płytkich morza. Chętnie zabierano pinasy także w dalsze rejsy, aby towarzyszyły większym jednostkom. Były niezawodne w pościgach, stosowano je do łączności albo patrolowania terenów przybrzeżnych. Pinka nadawała się do walki, dzięki uzbrojeniu w kilkanaście dział niewielkich kalibrów. Elementem wyróżniającym ją od innych statków był pochylony do przodu dziób z wyróżniającym się galionem, czyli ozdobną, drewnianą rzeźbą. Rufa była za to stosunkowo wysoka i płasko ścięta. Nazwa pinki pochodzi od materiału budulcowego, z którego została wykonana, czyli drewna sosnowego (w języku francuskim „pin” lub „Pinus” po łacinie).

Żaglowce Krzysztofa Kolumba i Ferdynanda Magellana

Kiedy w XV wieku zaczęła szerzyć się wieść, że ziemia ma kulisty kształt, po latach rozmów, udało się namówić hiszpańską królową Izabelę Kastylijską na sfinansowanie wyprawy poszukiwawczej drogi morskiej do Indii. Krzysztof Kolumb wyruszył w rejs w 1492r. z załogą podzieloną na trzy statki: „Santa Marię”, „Ninę” i „Pintę”. Flagowa „Santa Maria” była karaką o niewielkich rozmiarach. Na pokładzie pracowało 40 marynarzy.

Co ciekawe, pierwotna nazwa żaglowca brzmiała „La Gallega”, czyli Galicyjka, dlatego przypuszcza się, że żaglowiec został wybudowany w Galicji. „Nina” i „Pinta” zaliczały się do karaweli. „Nina” posiadała najpierw trzy maszty z ożaglowaniem łacińskim, lecz później zastąpiono je żaglami rejowymi. Jej załoga liczyła tylko 24 osoby. W przypadku tej jednostki, podobnie jak u „Santy Marii” kwestia nazwy jest zawiła. Tak naprawdę karawela nazywała się „Santa Clara”, ale nastąpiła zmiana, która miała nawiązywać do nazwiska właściciela, czyli Juana Niño.

Natomiast trzecim statkiem wyprawy Kolumba była karawela „Pinta”. To właśnie z jej pokładu po raz pierwszy tzw. Nowy Świat zobaczył marynarz Rodrigo de Triana. „Pinta” mierzyła 20 metrów długości i 7 metrów szerokości, a liczebność załogi wynosiła 26 osób.

Ferdynand Magellan zapisał się na łamach historii jako żeglarz, który pragnął dowieść kulistości Ziemi i opłynąć ją dookoła. Wyruszył w 1519r., a jego flota składała się z pięciu statków: „Trinidadu”, „Victorii”, „San Antonio”, „Concepcion” i „Santiago”. Według zachowanych zapisków, flagowa jednostka „Trynidad” była klasyczną karaką. Posiadała nadbudówki zarówno na dziobie jak i na rufie oraz, służące do obserwacji, a nawet ostrzału, bocianie gniazda na masztach. Wiadomo, że na dwóch z nich „Trynidad” posiadał ożaglowanie łacińskie, a na kolejnych dwóch rejowe. Był także stosunkowo dobrze uzbrojony, posiadała bowiem 46 armat.

Era Wielkich Odkryć Geograficznych stanowi okres prawdziwego rozkwitu żeglugi dalekomorskiej. Świadczą o tym nowe konstrukcje żaglowców, a także nowinki techniczne z dziedziny nawigacji. A jak żegluga rozwijała się dalej, dowiecie się już w krótce!

Bibliografia:
https://historykon.pl/nowe/wielkie-odkrycia-geograficzne/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Fluita
https://pl.wikipedia.org/wiki/Galeon
https://pl.wikipedia.org/wiki/Karaka
https://pl.wikipedia.org/wiki/Karawela
http://www.zaglowce.ow.pl/typy/pinki/index.php

Karaka Trinidad okręt flagowy Magellana

Karawela Nina – 1492


http://www.zaglowce.ow.pl/typy/fluity/index.php
http://www.zaglowce.ow.pl/typy/galeony/index.php
http://www.zaglowce.ow.pl/typy/karaki/index.php
http://www.zaglowce.ow.pl/typy/karawele/index.php
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pinasa
https://pl.wikipedia.org/wiki/Pinta_(1441)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Santa_Mar%C3%ADa_(1492)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Wielkie_odkrycia_geograficzne

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przejdź do treści