Historia żaglowców – Starożytni Grecy i Rzymianie

Historia żaglowców – Starożytni Grecy i Rzymianie

O cywilizacjach starożytnej Grecji i Rzymu rozmawia się najczęściej podczas szkolnych lekcji. Podkreśla się ich wkład w rozwój kultury, architektury, czy nauki. Rzadko wspomina się o zasługach w dziedzinie żeglarstwa, a niewątpliwie zapisali się znacząco w dziejach morskich podbojów. Przyjrzyjmy się więc z bliższa, zarówno greckim, jak i rzymskim statkom.

Pierwsza część: Historia żaglowców – Starożytni Egipcjanie i Fenicjanie

Żegluga antycznych Greków

W następstwie za Egipcjanami i Fenicjanami wielką potęgę na Morzu Śródziemnym byli starożytni Grecy. Podczas pierwszych lat greckiej żeglugi nie rozróżniano statków na handlowe i wojenne. Wynikało to faktu, iż każdy statek był uzbrojony i cały czas zachowywał gotowość do walki.

Korzystano z siły wiatru, ale nawet jeśli pogoda sprzyjała żegludze, wykorzystywano wioślarzy. Dopiero po jakimś czasie trend ten uległ zmianie, a wiosłowanie służyło tylko do manewrowania w portach. Z biegiem lat, kiedy handel między koloniami przybrał na znaczeniu, a konkurencja na śródziemnomorskich wodach wzrosła, zaczęto budować osobne jednostki do handlu i inne w celu wcielenia ich do wojennej floty.

Statki handlowe, Grecy, budowali biorąc przykład z konstrukcji fenickich i kreteńskich. Ale zdarzało się również, że z powodu braku odpowiedniej ilości drewna, zlecali budowę Fenicjanom. Grecy korzystali z szerokich, krótkich i pękatych statków. Tereny Hellady słyną z obfitości w małe i bardzo małe wyspy, zwłaszcza na Morzu Egejskim. Wyspiarskie porty nie należały do głębokich, dlatego wpływające do nich statki handlowe nie mogły przybierać dużych wielkości. Uważa się, że ich nośność oscylowała w granicach zaledwie 10 – 15 ton. Natomiast, w momencie kiedy wypływano w dłuższy rejs, pozwalano sobie na załadunek statków o pojemności nawet do 200 – 300 ton.

Cechą charakterystyczną statków handlowych Greków była zaokrąglona rufa, która sugeruje, że wyciągano je nocami na brzeg. Stosowano także wysokie burty i przewożono drabiny, aby załoga mogła wygodnie przedostać się na stały ląd. W centralnym punkcie statku postawiony był maszt z ogromnym, wielobarwnym żaglem. Do burty statku przymocowywano wiosła sterowe, aby móc swobodnie kierować torem żaglowca. Jeśli wiatry były sprzyjające, taki statek mógł osiągnąć szybkość nawet pięciu węzłów.

Jakimi towarami handlowano? Z terenów położonych nad Morzem Czarnym sprowadzono zboże, a z Egiptu i Sycylii importowano wino, oliwę, miedź, a nawet wyroby rzemieślnicze. Co ciekawe, mimo iż amfora grecka (smukłe, gliniane naczynie służące do transportu towarów) liczyła sobie 19,4 litra pojemności, nośność statków podawano w amforach rzymskich, które były większe i liczyły 26,2 Iitrów. Później modyfikowano konstrukcję żaglowców handlowych, powiększano ich zanurzenie oraz uzupełniano o dodatkowy maszt z żaglem w kształcie trójkąta lub czworokąta, który miał za zadanie ułatwiać żeglugę podczas sztormu.

W przypadku okrętów wojennych, Grecja, zaczynała od statków podobnej klasy, co ich konkurencja. Długie i smukłe łodzie dobrze sprawowały się walce abordażowej. Dopiero po 800r. p.n.e. zaczęła się prawdziwa żeglarska rewolucja! Skonstruowano pierwszą grecką galerę z taranem – Pentekonterę. Statek należał do grona pięćdziesiątwiosłowców, dzięki czemu był lekki, szybki i zwinny. Drewniana belka, obita brązem, służyła jako taran, co stanowiło najsilniejszy punkt ataku.

Wielkość Pentekontery wynosiła około 35 metrów długości i 4 metry szerokości, a wioślarze pracowali w 25 – osobowych grupach, ulokowanych po obu stronach żaglowca. Prędkości statku dochodziły nawet do 10 węzłów. Grecy pływali również na Trikonterach, czyli statkach wyposażonych w trzydzieści wioseł. Nieco później, około roku 700r. grecka flota została zasilona przez Biremy, czyli żaglowce z dwoma rzędami wioślarzy, jeden nad drugim. Prawdopodobnie pomysł konstrukcji podchwycono od Fenicjan. Biremy były mniejsze od pięćdziesiątwiosłowców, ale mogły osiągać większe szybkości.

Zazwyczaj wiosłowało sto osób, po pięćdziesiąt na każdą stronę. Mniej więcej 50 lat później zaczęto budować Triremy, które zyskały niesamowitą popularność, gdyż były niezastąpione podczas morskich bitew. Statek okazał się jeszcze szybszy, prawdopodobnie mógł osiągać prędkość 11,5 węzła. Wynikało to ze zwiększenia ilości wioślarzy do 170 osób, umieszczonych na trzech pokładach. Trirema mierzyła nawet 38 metrów długości i 5 metrów szerokości, a długość tarana wynosiła 3,5 metra. Poza wioślarzami, na pokładzie wojennej Triremy, przebywało kilkunastu hoplitów, kilka żołnierzy piechoty lekkiej oraz procarze i łucznicy. Trójrzędowce budowane były z drewna nietwardego: sosnowego i jodłowego. W związku z tym, podczas długotrwałego przetrzymywania w wodzie, kadłub statku ulegał procesowi gnicia. Aby zminimalizować niepożądane skutki uboczne, na czas nocy lub pokoju, wyciągano Triremy na brzeg. Dobrze zachowany i regularnie czyszczony statek mógł służyć nawet do 25 lat.

Historycy są zdania, że sumując zapotrzebowanie wszystkich greckich polis (państw-miast), ilość greckich wioślarzy musiała oscylować wokół kilkudziesięciu tysięcy silnych mężczyzn. Wiadomo, że same Ateny posiadały dwadzieścia tysiące wioślarzy, pracujących w sumie na ponad trzystu Triremach. Co ciekawe, nie wykorzystywano niewolników do tej roli. Osoby wiosłujące należały do grupy wolnych obywateli. Uważano, że niewolnicy będą mniej skorzy do walki i poświęceń w porównaniu do ludzi wolnych. Jeżeli z jakiegoś powodu na pokładzie statku znalazł się niewolnik, odsuwano go od pracy na czas bitwy. Bywało, że brakowało chętnych do wiosłowania, wtedy wynajmowano najemników z innych terenów.

Jak na Rzymianie radzili sobie na morzach?

Rzymianie stosunkowo długo nie podejmowali żadnych działań na morzu. Pierwsze wzmianki o ich morskich podbojach datuje się na rok 311 p.n.e., kiedy mianowano dwóch nowych urzędników i nadano im zadanie utrzymanie floty. Aczkolwiek do czasu wojen z Kartaginą, w latach 264-146r. p.n.e., obecność Rzymian na Morzu Śródziemnym opierała się patrolowaniu wybrzeża Italii. Wojny punickie zmusiły ich jednak do podjęcia konkretnych kroków i zbudowania silnej floty.

Rzymska flota wojenna składał się z małych jednostek jak Pentekontery, klasyczne Triery, które były najbardziej rozpowszechnionymi okrętami wojenny na Morzu Śródziemnym w starożytności, czwórrzędowce i pięciorzędowce oraz Liburny, czyli szybkie galery o niewielkich rozmiarach, posiadające kilkudziesięcioosobową załogę. Lubowano się w nazywaniu okrętów na cześć bogów, np. Marsa, Jupitera, Minerwy lub Izydy; herosów, przykładowo Herkulesa albo symbolicznymi pojęciami, jak Harmonia, Lojalność albo Zwycięstwo.

Statki wojenne musiały być szczególnie uzbrojone. W tym celu montowano tarany, aby rozbijać wrogie jednostki, a kadłuby budowano w taki sposób, by podczas płynięcia na ukos, łamać wiosła wroga. Rzymianie preferowali walkę na zasadzie abordażu (sposób walki na morzu, który obejmował zetknięcie się dwóch okrętów i prowadzenie walk wręcz na pokładach), dlatego w ich wyposażeniu nie mogło zabraknąć haków, w celu przerzucenia ich na wrogi okręt, stworzenia pomostu i przedostania się na pokład nieprzyjaciela.

Co więcej, Rzymianie posiadali na statkach sprzęt podobny do tego używanego na lądzie. Należały do nich, mocowane na pokładzie, balisty, które miały za zadanie miotać pociskami w postaci strzał albo ładunków zapalających; a także katapulty, które pełniły podobne funkcje. Rzucano też podpalonymi strzałami i oszczepami. Flota rzymska, podobnie do greckiej, zatrudniała ludzi stanu wolnego. Tylko w nagłych przypadkach albo kiedy braki siły roboczej były odczuwalne, korzystano z niewolników. Flota czasów Imperium Rzymskiego opierała się na wolnych nieobywatelach rzymskich prowincji i wyzwoleńcach. Ci, którzy nie doznali zaszczytu posiadania rzymskiego obywatelstwa, mogli go zdobyć, odbywając 26 lub 28-letnią służbę. Otrzymywali wtedy dyplom wojskowy potwierdzający wydanie przywileju.

Kiedy wytępiono piratów, a Rzym przeżywał okres rozkwitu, utworzono również flotę handlową. Statek handlowy Rzymian nazywamy Onerarią. Był jednostką większą od statków greckich, pełniących te same funkcje. Miał szeroki, obły i stosunkowo głęboki kadłub. Przeważnie mierzył około 20 metrów długości, 6 metrów szerokości, był zanurzony na 3 metry, a jego tonaż wynosił około 150 ton. Statki o największych gabarytach kursowały między Aleksandrią a Ostią. Takie jednostki przewoziły nawet do 700 ton zboża, szczególnie pszenicy.

Ze źródeł greckich wiemy także o statku, którego nośność nie mogła być mniejsza niż 1300 ton. Żaglowiec przewoził obelisk z Heliopolis o masie około 500 ton oraz 800 ton soczewicy. Statki handlowe napędzano przede wszystkim siłą wiatru, dlatego Oneraria posiadała trzy żagle. Pierwszy i największy umieszczany był na maszcie, na środku statku, drugi nazywano żaglem topowym trójkątnym, a trzeci, niewielki żagiel rejowy, zawieszano na artemonie. Artemon uważany jest za jedyną żeglarską innowację wprowadzoną przez Rzymian.

Był to przedni, nachylony maszt, które używano dodatkowo jako dźwig pokładowy. Wioślarze na Onerariach pracowali tylko podczas bezwietrznej pogody albo pomagali w manewrowaniu w porcie. Wysoka rufa statku była ozdabiana charakterystyczną przegiętą szyją łabędzia, a po obu jej stronach lokowano wiosła sterowe. Z obu stron, pokład zakańczany był galeryjką z relingiem, a poszycie żaglowców było stykowe.

Ciekawych informacji można dowiedzieć się z zapisków greckiego pisarza i historyka – Plutarcha z Cheronei. Według niego, największy antyczny statek należał do króla Hieronymusa, mierzył 150 metrów długości i był w stanie pomieścić aż 4200 ton towaru! Napędzało go cztery tysiące wioślarzy. Podobno, w związku ze swoimi gabarytami, nie był w stanie zacumować w żadnym porcie i odbył zaledwie jeden rejs na trasie Syrakuzy – Aleksandria.

W tym miejscu stawiamy kropkę na starożytnej historii żaglowców. Zostawiamy za sobą Egipcjan, fenickie ludy, a także cywilizacje greckie i rzymskie i przechodzimy do kolejnej epoki. Następne artykuły zabiorą w czasy średniowiecznej żeglugi.

Bibliografia:
Rzymska flota wojenna
http://www.ledian.pl/artykuly/flotystarozytnosci/grecka.html
06. Grecki statek handlowy
08. Rzymski statek handlowy
https://pl.wikipedia.org/wiki/Flota_rzymska http://www.zaglowce.ow.pl/typy/grecja/index.php http://www.zaglowce.ow.pl/typy/rzym/index.php

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Przejdź do treści